Dnia 5 października 2018 r. został zrealizowany w naszej szkole projekt pt. "Śladami Niepodległej w Częstochowie". Jego celem było propagowanie wśród uczniów wiedzy historycznej na temat miejsc pamięci w Częstochowie. To już kolejne przedsięwzięcie Społeczności Sienkiewiczowskiej celebrujące 100 - lecie odzyskania przez Polskę niepodległości, jednak tym razem wyszliśmy poza mury szkoły.
   Spacer ulicami naszego miasta, bo taką formę przyjął ów projekt, był nowym, historycznym doświadczeniem dla uczniów IV LO. Trasę miejskiej wycieczki opracowała Anna Drabik, a w rolę przewodników opowiadających o miejscach historycznych wcielili się uczniowie z klasy 2a i 2b ( pod merytoryczną opieką Anny Drabik i Olgi Witczak oraz pod pedagogicznym nadzorem Moniki Smagi i Marcina Gajewskiego ).
   Na naszym "szlaku pamięci" znalazły się następujące obiekty historyczne, ułożone w kolejności zwiedzania :
- Tablice pamiątkowe na murach IV LO im. H. Sienkiewicza ( w szczególności tablice poświęcone Tajnej Organizacji Nauczycielskiej, Stefanowi Korbońskiemu i oficerom II RP - absolwentom naszej szkoły )
- Mogiła wojenna z pomnikiem nieznanego uczestnika wojny polsko - bolszewickiej : Al. Sienkiewicza
- Pomnik Kazimierza Pułaskiego : Park Staszica
- Tablica upamiętniająca ostatnią siedzibę Komendanta Głównego AK gen. Leopolda Okulickiego : ul. 7 Kamienic 21
- Pomnik ku czci poległych w obronie Ojczyzny : ul. Sobieskiego
- Pomnik ku czci częstochowian żołnierzy Powstań Śląskich : ul. Waszyngtona / Skwer "Solidarności"
- Tablica pamiątkowa ku czci Wojciecha Omyły - powstańca warszawskiego : ul. Krakowska 36 
- Tablica upamiętniająca lotników Brygady Bombowej poległych w dn. 1-3.09.1939 r. : Krakowska 1
- Tablica upamiętniająca Alfreda Franke - lekarza i żołnierza II RP
   I tak śladami Niepodległej dotarliśmy pod Pomnik Józefa Piłsudskiego na Pl. Biegańskiego w Częstochowie. Tu w obecności Dyrekcji Szkoły : Jadwigi Sipy i Wojciecha Dostala uczniowie złożyli w podzięce u stóp Marszałka - Twórcy Niepodległej Polski wiązankę biało-czerwonych kwiatów.

Relacja Olgi Witczak